Grzegorz Braun o pracy w Sejmie: „Nikt tam nie czeka na nas z otwartymi ramionami i zapartym tchem”

Prelekcja Grzegorza Brauna była ostatnim punktem VII Konferencji Prawicy Wolnościowej. Polityk Konfederacji poruszał na niej wiele tematów, a jednym z nich było uświadomienie słuchaczy, że na obecnym etapie środowiska wolnościowców, narodowców i konserwatystów nie mogą zbyt wiele zmienić na polskiej scenie politycznej.

Na początku Braun przypomniał, ilu posłów udało się wprowadzić do Sejmu IX kadencji. – Mamy złotą jedenastkę w Sejmie i trzeba to rozmnożyć. Tym wszystkim, którzy w ostatnich miesiącach i latach powątpiewali, czy warto tę walkę podejmować… odpowiadam: warto. Jeszcze nie w naszej mocy zmieniać rzeczywistość z dnia na dzień, bo nie mamy egzekutywy politycznej. Na razie mamy bardzo skromny przyczółek – obrazowo porównał Braun.

Reżyser filmowy krótko opisał, jak będzie wyglądać rzeczywistość w parlamencie. – Nasz czas, nasz głos w Sejmie będzie liczył się w sekundach, może krótkich minutach. Nikt tam nie czeka na nas z otwartymi ramionami, otwartą buzią i zapartym tchem. Nie czeka na to, jakie perły rzucimy przed audytorium – powiedział.

Braun zaapelował także do sympatyków środowiska o nie uleganie frustracji oraz pomoc w kolejnych etapach walki z systemem.

– W związku z tym, chciałbym państwa prosić, jako elitę elit, abyście nie ulegali frustracji na tym tle. Abyście nie dali się podpuścić twierdzeniom, że minęły trzy tygodnie, a my nic nie zmieniliśmy. Pomóżcie włączyć się w tę akcję, która musi mieć wiele etapów, a pierwszy etap jest taki, że trzeba wyjść na boisko – powiedział.

– Chociaż jeszcze nie wiadomo czy, kiedy i z której strony opatrzność wystawi nam piłeczkę do ścięcia, do oddania dobrego strzału, to z najlepszego podania nie można skorzystać, jak się siedzi w szatni czy na ławce rezerwowych. Trzeba było wyjść na boisko. Bądźmy silni, zwarci i gotowi na to, co czas przyniesie – kontynuował lider partii KORONA.

– Musimy sprawić, by z tego przyczółku zrobił się bastion, a następnie, abyśmy z tego bastionu zdążyli odwojować kawał pola – mówił Braun.

Za: Najwyższy Czas!

Komentarze